Na przełomie listopada i grudnia piekliśmy pierniczki. Przynieśliśmy z domu własne foremki, wałki i zabraliśmy się do pracy. 8 grudnia ozdabialiśmy nasze wypieki kolorowymi posypkami, lukrami. Wyszło wspaniale.
Na przełomie listopada i grudnia piekliśmy pierniczki. Przynieśliśmy z domu własne foremki, wałki i zabraliśmy się do pracy. 8 grudnia ozdabialiśmy nasze wypieki kolorowymi posypkami, lukrami. Wyszło wspaniale.
Najnowsze komentarze